Kobieta i mężczyzna-rywalizacja czy współpraca?
Według papieża Jana Pawła II teologia ciała jest w swej istocie refleksją nad tym kim jest człowiek w swej płciowości. Ustalone role, hierarchia, sztywny podział ról, rywalizacja pomiędzy płciami. Zastanówmy się jak było na początku i co odkrywa przed nami teologia ciała w kwestii płciowości?
Pierwotna samotność mężczyzny i kobiety
Doświadczenie miłości jest fundamentem wizji człowieka według Jana Pawła II. Miłość zakorzeniona jest w głębinach duszy ludzkiej, a zarazem pozwala człowiekowi wychodzić poza samego siebie. Katecheza Jana Pawła II na temat Bożego zamysłu dla ludzkiej miłości wskazuje drogę powrotu do ‘początku’, czyli do ‘pierwotnego doświadczenia realizowanego w świetle objawienia biblijnego’ prowadzącego ku pełni tego doświadczenia [1]. Ojciec Święty wyjaśniał podczas audiencji generalnej 12 grudnia 1979 r.: “Mówiąc o pierwotności ludzkich doświadczeń, mamy na myśli nie tyle ich oddalenie w czasie, ile raczej ich podstawowe znaczenie. Nie chodzi więc przede wszystkim o to, że doświadczenia owe należą do prehistorii człowieka (do jego „teologicznej” prehistorii), ale o to, że tkwią stale u korzenia wszystkich ludzkich doświadczeń” [2]. Doświadczenie miłości jest wspólne dla wszystkich ludzi, przez co przesłanie o pięknie ludzkiej miłości potrafi dotrzeć do serca każdego człowieka na świecie. Papież Jan Paweł II analizuje zjawisko „pierwotnej samotności” odwołując się do dwóch opisów stworzenia świata zawartych w Księdze Rodzaju.
Ta sama natura – inna płeć
W opisie pierwszym – elohistycznym – Bóg ukazany jest jako Stwórca, dla którego mężczyzna i kobieta stanowią koronę Stworzenia [3]. Biblia potwierdza godność człowieka, który jest powołany do życia „na obraz i podobieństwo Boga”. W książce Seksualność według Jana Pawła II Yves Semen zwraca uwagę na różnicę płciową, komentując, że drugi opis stworzenia – w drugim rozdziale Księgi Rodzaju – ukazuje mężczyznę jako człowieka stworzonego z prochu ziemi, który następnie nadaje nazwy wszystkim zwierzętom. Dopiero w momencie stworzenia kobiety pojawiają się w biblijnym opisie słowa „isz” i „isza” [4]. Takie rozróżnienie sugeruje, że „od samego początku mężczyzna i kobieta dzielą tę samą naturę, ale mają inną płeć”. Jak mówi Jan Paweł II w jednej z katechez na temat miłości w Bożym zamyśle, płeć oznacza „wciąż na nowo przekraczanie granicy samotności człowieka, wyrażonej w osobowej konstytucji ciała i stanowiącej o pierwotnym jego sensie” [5]. Ciało, ze swymi męskimi i kobiecymi cechami, staje się zaproszeniem do spotkania z osobą odrębną od nas samych. Kobieta ukierunkowana jest na mężczyznę, a mężczyzna – na kobietę, w pierwotności ich natury. Pierwotna samotność złożona przez Boga w sercu każdej osoby domaga się spotkania z drugim człowiekiem.
Komplementarność płci
Różnica płci dowodzi, że mężczyzna i kobieta są inni, a jednocześnie wzajemnie się uzupełniają. Oboje tęsknią za komunią, dzięki której staną się dla siebie wzajemnym darem” [6]. Jan Paweł II podkreśla, że Adam ma świadomość, iż Ewa podziela jego ludzką naturę, która jednak została ucieleśniona w inny sposób: „Tak więc kobieta zostaje stworzona niejako na gruncie tego samego człowieczeństwa” [7]. Mary Healy w książce Mężczyźni i kobiety są z Raju pisze: „Musimy więc wrócić do początku, by usłyszeć przesłanie ciała zapisane w każdym z nas: jestem zdolny i stworzony do komunii osobowej, czy międzyludzkiej jedności, w której dobrowolnie oddaję siebie drugiemu w miłości i otrzymuję miłość w zamian” [8]. Naturalna zdolność Adama i Ewy do jedności ciał potwierdza ich powołanie do budowania komunii osób. Nic, co Bóg stworzył przed Ewą, nie mogło być dla Adama odpowiednim towarzyszem. Nawet największe piękno stworzonych roślin i zwierząt nie było w stanie wypełnić pustki w sercu Adama. Bez Ewy Adam był w pewnym sensie całkiem sam przed Bogiem. Oto jak M. Healy komentuje niekompletność Adama: ”Gdy spotyka zwierzęta, uświadamia sobie, że jest unikalny, całkowicie inny od wszystkiego w widzialnym świecie. Nie jest „czymś”, ale „kimś”; ma zdolność poznawania i kochania, a przez to współdziała z Bogiem. Jak wskazuje Jan Paweł II, to prawda każdej istoty ludzkiej: jestem świadomy swojego „ja”; jestem osobą, która przewyższa resztę stworzeń i może wchodzić w relacje ze Stwórcą. Papież nazywa to doświadczenie „pierwotną samotnością” [9].
Ewa – pomoc Adama
I oto Adam otrzymuje od Boga „pomoc”. Jak zauważa M. Healy, nie oznacza to, że kobieta ma zostać dla mężczyzny kucharką, praczką i sprzątaczką. „Pomoc, której potrzebuje pierwszy człowiek, to raczej ktoś, kto przypomni mu i pomoże wypełnić najistotniejszy cel jego życia, kochać” [10]. Innymi słowy, by osiągnąć pełnię człowieczeństwa, mężczyzna i kobieta potrzebują siebie nawzajem. Ze względu na pustkę Adama Bóg zrealizował to, co planował od samego początku – sprawił, że mężczyzna zapadł w głęboki sen i stworzył z jego żebra kobietę [11].
Komunia osób
Wojtyła podkreśla znaczenie owej „pierwotnej samotności”, która jest powołaniem do komunii między mężczyzną a kobietą, a więc do jedności małżeńskiej: „Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem” [12]. M.Healy potwierdza: „Komunię małżeńską cechuje niepowtarzalność w tym znaczeniu, że dar z siebie pozostaje całkowity i wyłączny. Jego cielesny wyraz jest znakiem niezłomnego przymierza, w którym małżonkowie poświęcają się sobie nawzajem w trwającej całe życie jedności” [13]. Oblubieńczy sens ciała wiąże się zatem z wezwaniem do komunii osób, które ofiarowują sobie nawzajem bezinteresowną miłość jako mężczyzna i kobieta. Autorka podkreśla, iż wzajemny i absolutny dar z siebie samego najpełniej wyraża się właśnie w małżeństwie: „Małżeńska komunia, w swej wyjątkowości, w darze składanym z samego siebie, jest całkowita i wyłączna. Dobrowolnie ukierunkowuję całą moją wolność na całkowity dar siebie dla wybranego małżonka, a poprzez jego osobę – dla Boga” [14].
- L. MELINA, Learning to Love at the School of John Paul II and Benedict XVI, przeł. J. Wallice, Gracewing Publishing, Ballan 2011, s. 52.
- JAN PAWEŁ II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Odkupienie ciała a sakramentalność małżeństwa, Libreria Editrice Vaticana, 1986, s. 45–46.
- Y. SEMEN, Seksualność według Jana Pawła II, Wyd. św. Wojciecha, Poznań 2008, s. 59.
- C. ANDERSON, J. GRANADOS, Wezwani do miłości. Wprowadzenie do teologii ciała Jana Pawła II, wyd. Centrum Myśli Jana Pawła II, 2011, s. 28.
- JAN PAWEŁ II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich…, s. 43.
- Ibid.,s.37.
- Ibid
- M. HEALY, Mężczyźni i kobiety są z Raju. Przewodnik po teologii ciała Jana Pawła II, Centrum Myśli Jana Pawła II, 2008, s. 24.
- Ibid., 30.
- Ibid.
- Por. Rdz 2,21.
- Por. Rdz 2,24.
- M. HEALY, Mężczyźni i kobiety są z Raju…, s. 32–33.
- Ibid., 33.